Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Strona Główna
Nasz button
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Regulamin
Informacje/Ogłoszenia
Pomoc
Propozycje
Zarejestruj sie
Kontakt
Przedstaw się
ZESPÓŁ
----------------
Skład
Newsy
Piosenki
Teksty piosenek
O zespole
Nagrody
Zdjęcia
Video
Zloty
Media
Chat
Koncerty
Archiwum
MODA I URODA
----------------
Zdrowie, diety, odchudzanie
Fryzury i pielęgnacja włosów
Tatuaże i piercing
INNE
----------------
Fani
Hydepark
Nasze zdjecia
Ogłoszenia
Zaproszenia
C-box
Nasz button
Reklama
Wrzuć fotkę na serwer!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
salespflln
Wysłany: Czw 19:00, 03 Mar 2011
Temat postu: best newport cigarettes website183
best
newport cigarettes website
183
He led her through the store to a closed door, which he unlocked with a key. His office was elegantly furnished, and it looked more like an apartment than a place of business,
best newport cigarettes website042
, with no desk, just couches,
marlboro lights cigarettes
,
best newport cigarettes website178
, chairs, and tables artfully placed. The walls were covered with old masters.
"Would you care for a drink?" Conrad Morgan offered. "Whiskey, cognac,
cheap newport cigarettes
, or perhaps sherry?"
"No,
newport cigarettes with stamp
,
cheap newport cigarettes online013
, nothing, thank you."
Tracy was suddenly nervous. She had dismissed the idea that this man would do anything to help her, yet at the same time she found herself desperately hoping that he could.
"Betty Franciscus suggested that I look you up, Mr. Morgan. She said you--- you helped people who have been in... trouble." She could not bring herself to say prison.
Conrad Morgan clasped his hands together, and Tracy noticed how beautifully manicured they were.
"Poor Betty. Such a lovely lady. She was unlucky, you know."
"Unlucky?"
"Yes. She got caught."
"I--- I don't understand."
"It's really quite simple, Miss Whitney. Betty used to work for me. She was well protected. Then the poor dear fell in love with a chauffeur from New Orleans and went off on her own. And, well... they caught her."
Tracy was confused. "She worked for you here as a saleslady?"
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin